Zasady dotyczące podwykonawstwa.

Podwykonawstwo czy nie podwykonawstwo to często dylemat, ponieważ aby zlecić podwykonawstwo, należy wcześniej dokładnie przemyśleć wiarygodność firmy, której powierza się zadania, które, jeśli nie zostaną wykonane w ustalonych terminach, mogą narazić firmę na kłopoty.
Ze względów strategicznych małe i średnie przedsiębiorstwa we wszystkich sektorach bardzo często preferują podwykonawstwo w jego różnych formach. Musi to jednak odbywać się z zachowaniem ścisłych ram regulacyjnych i nie jest pozbawione ryzyka. Oto kilka wyjaśnień.

Rodzaje podwykonawstwa.

Firmy uciekają się do podwykonawstwa, czy to w zakresie produktów, czy usług, aby uzupełnić braki. Specjalistyczne podwykonawstwo jest stosowane, gdy firmy nie posiadają niezbędnych umiejętności i know-how. Natomiast na podwykonawstwo decydują się wtedy, gdy nie dysponują wystarczającymi zasobami technicznymi lub ludzkimi, aby sprostać wymaganiom klienta w określonym czasie.
Podwykonawstwo kontraktowe, które polega na tym, że główne przedsiębiorstwo, zwane użytkownikiem, powierza wykonanie umowy, którą zawarło z klientem, innemu przedsiębiorstwu, zwanemu wykonawcą, rozwinęło się bardzo szeroko w ostatnich latach. Coraz częściej dochodzi do podwykonawstwa kaskadowego lub łańcuchowego, kiedy to firma podwykonawcza decyduje się z kolei na zlecenie wykonania swojego zadania innej strukturze. Praktyki te są bardzo powszechne w branży budowlanej.

Wyzwania związane z podwykonawstwem.

Jeżeli przedsiębiorstwa coraz częściej uciekają się do podwykonawstwa, to przede wszystkim dlatego, że pozwala im to zachować konkurencyjność i kontynuować rozwój rynków w coraz bardziej napiętej sytuacji gospodarczej i konkurencyjnej, przy jednoczesnym zachowaniu koncentracji na podstawowej działalności.
W rzeczywistości metoda ta stanowi wyzwanie pod względem finansowym i logistycznym. Z jednej strony, firma-użytkownik może skoncentrować się na działalności o wysokiej wartości dodanej, powierzając te, które są mniej wartościowe, zewnętrznemu usługodawcy. Z drugiej strony, proponując globalną ofertę, nawet jeśli nie posiada wszystkich umiejętności, firma wysuwa dodatkowy argument, który nie jest bez znaczenia i stawia ją w dobrej pozycji do pozyskiwania kontraktów. Na przykład w sektorze budowlanym często zdarza się, że firmy budowlane zlecają tworzenie terenów zielonych specjalistom. W tym kontekście przedsiębiorstwa użytkowników i podwykonawcy coraz częściej nawiązują współpracę partnerską.

Podwykonawstwo.

Nie mówiąc o partnerstwie, każda misja podwykonawcza musi, zgodnie z prawem, być przedmiotem umowy między obiema stronami. Umowa musi zawierać następujące klauzule: cel, cena i warunki zmiany ceny, warunki świadczenia usług, terminy płatności, gwarancje, data podpisania, data wejścia w życie i okres obowiązywania, warunki zmiany umowy itp.

Limity podwykonawstwa.

Chociaż podwykonawstwo pozwala na rozwiązanie pewnych problemów biznesowych, nie jest pozbawione ryzyka. Jednym z „wielkich klasyków” jest skorzystanie z usług zewnętrznego dostawcy, który korzysta z pracy ukrytej, bez umowy o pracę. Przedsiębiorstwo użytkownika jest zatem zobowiązane w momencie zawierania umowy do uzyskania od drugiej strony określonych dokumentów, takich jak kopia wpisu do rejestru zawodowego lub kopia ostatnich deklaracji socjalnych i podatkowych.
Inne ważne ograniczenie dotyczy relacji między zaangażowanymi stronami. W takiej relacji każda z zaangażowanych firm jest zależna od drugiej.
Struktura użytkownika nie ma już bowiem całkowitej kontroli nad całością zadania (jakość, wyszkolenie i umiejętności zatrudnionego personelu itp.) i musi być czujna w swoich dyrektywach i kontrolach, aby nie dopuścić do przekwalifikowania podwykonawstwa na umowę o pracę.
Ze strony firmy zewnętrznej, musi ona pamiętać, że mogą powstać inne partnerstwa, zwłaszcza z niektórymi konkurentami. Przede wszystkim musi on być w stanie zapobiegać i ponosić ryzyko w zakresie bezpieczeństwa związane z niektórymi czynnościami powierzonymi mu przez przedsiębiorstwo użytkownika. Wypadki są rzeczywiście bardzo częste w przypadku pracowników podwykonawców, ponieważ zazwyczaj korzystają oni ze słabo wyszkolonej i wykwalifikowanej siły roboczej.